Księstwa Kupieckie

Opublikowane: 2003-11-25

Ziemie księstw kupieckich rozciągają się między zatoką Ravano, a Morzem Galer, na zachód od Gorvik. Okolicę nawiedzają zwrotnikowe deszcze, leniwie płynące rzeki kierują się zwykle na północ, od niewysokich gór, aż do zatoki Ravano, przecinając sawanny i gęste lasy.

Powiada się, że tyle jest tu koronowanych głów ile deszczy w roku i wiele racji jest w tym stwierdzeniu. Książęta tych ziem od pokoleń żyli z handlu, choć trudno szukać tu wielkich mężów stanu, to jednak region odgrywa pewne znacznie w politycznej równowadze południowego Ynevu.

Zwróćmy uwagę jednak na sytuację polityczną księstw. Na wschodzie czai się Gorvik, drapieżne państwo, które chyba tylko wskutek wewnętrznych konfliktów nie wydarło jeszcze księstwom żyznej ziemi. Na południu, na błękitnych falach Morza Galer obok shadońskich brygów i karawel, pirackie statki prześlizgują się między atolami, szukając łatwych zdobyczy.

Na wschód rozciągają się niezamieszkane i nieprzebyte zarazem lasy zwrotnikowe, aż do granic Związku Sześciu Miast. Na północy natomiast, tam gdzie rzeka Shibara znajduje swe ujście rozpoczyna się równinna pustynia i ziemie ludów dżad. Wydawałoby się, że sąsiedztwo emiratu Abadany to najspokojniejszy obszar graniczny, ale w obecnych czasach, pod koniec XXXVII wieku śmierć zaczęła tu zbierać obfite żniwo. Zapominane, amundzkie bóstwo Amhe Ramun cieleśnie objawiło się na pustynnych ziemiach i poprowadziło pradawną rasę przeciwko ludzkości. Jaki będzie wynik tej wojny, na razie nikt zdaje się nie wiedzieć.

W takiej sytuacji władcy księstw kupieckich nie mają za bardzo, dokąd uciekać. Mogą liczyć, więc tylko na siebie, na swój majątek, wpływy i tradycję. Zostali zdaniu tylko na siebie, lecz przetrwali jak zawsze, te tragiczne zrządzenia losu. Wedle niektórych mędrców, siła księstw kupieckich tkwi w ich kulturowym zróżnicowaniu. Jeśliby miały te państwa zniknąć, a ich mieszkańcy bądź umrzeć, bądź rozproszyć się po Ynevie, to wielu bogów spotkałaby dotkliwa strata, od panteonu dżadyjskiego po pyarroński.

Dziewięć wielkich dynastii kupieckich w praktyce kontroluje cały handel w tamtejszych rejonach. Wielkie sumy i niezmierzona ilość towarów przechodzi przez ręce tubylców. Wystarczająco, by zbić ogromne fortuny. Hipokryzją byłoby mówić, że interesy książąt idą w parze z umacnianiem więzów przyjaźni między rodami. Rzecz się ma zupełnie przeciwnie. Rzadko kiedy księstwa otwarcie walczą z sobą, tutaj toczy się raczej wojna intryg. Jest to ziemia pozorów, zdrad, sutych wieczerzy przyprawionych trucizną, błyskawicznych zmian poglądów i stronnic, planowanych małżeństw i porwań dla okupu.

Zwykli żołnierze i najemnicy mają prostsze życie, chronią trasy karawany, miejsca przeładunków i okolice miasteczek od włóczących się band rozbójników. Wszędzie kwitnie rzemiosło i rękodzieło. Podatki są tu niskie, więc i handel jest opłacalny. Każdy obcokrajowiec, który tu przybywa, odnosi wrażenie, że ludność księstw kupieckich, to szczęśliwa, wielka rodzina.

Książęta tych ziem prowadzą bardzo intensywną działalność szpiegowską, nie tylko wśród sąsiadów, lecz praktycznie na całym Ynevie. Po części dlatego, że w handlu najważniejsze są dokładne informacje, po części dlatego, że informacja jest towarem, za który można zdobyć niezłe pieniądze, odsprzedając ją zainteresowanym. Za wszystkie sznurki pociągają władcy, książęta owych dziewięciu dynastii. Każda dynastia włada jednym księstwem. Książę jest wybierany spośród członków najbardziej wpływowej rodziny przez radę rodu. Funkcję swą sprawuje do śmierci i nie jest ona w żadnym wypadku dziedziczna. Kryteria wyboru są objęte tajemnicą, wiadomo jednak, że pretendent musi być zdolnym i jednocześnie bezwzględnym.

Najbardziej na wschód wysunięte księstwo to Erone. Prowadzi wymianę handlową poprzez Gorvik z Imperium Khran, co zapewnia mu krociowe zyski. Poza tym wiadomo, że ziemie Erone są ostoją najgorszych piratow Morza Galer.

W interesie bezpieczeństwa na morzu, Pyarronu często próbował wpłynąć na pirackich książąt z Erone, czy to po prośbie, czy to grożąc. Ostatniego księcia Cadata Aggia Am Erone znaleziono martwego w swym haremie, na początku roku 3690. Od tego czasu księstwem targają wewnętrzne walki, które rozprzestrzeniają się coraz bardziej na zachód. W Erone odnotowuje się silny wpływ Gorvik, można by sądzić, że Erone to szósta prowincja Gorvik, gdyby nie charakter władzy tak wspólny dla dziewięciu księstw kupieckich. Językiem oficjalnym jest tu gorvicki, a wyznaniem kult Ranagola.